Dzisiaj przed południem odleciał pierwszy samolot gruzińskich linii lotniczych z Tbilisi do Moskwy. Loty między obu krajami były zawieszone od czasu wojny rosyjsko-gruzińskiej w sierpniu 2008 roku. Prywatna firma Georgian Airways zrealizuje w ciągu dwóch najbliższych dni pięć takich rejsów czarterowych: trzy do Moskwy i dwa do Petersburga. Na pierwszy lot sprzedano wszystkie 120 biletów.

Strona gruzińska informuje, że Moskwa na razie nie zgodziła się na regularne loty między oboma krajami. Dyrektor linii Georgian Airways wyraził jednak nadzieję, że wkrótce stałe lotnicze połączenie Rosja-Gruzja zostanie przywrócone.

Pierwotnie loty czarterowe miały być wznowione przed Nowym Rokiem, ale kompania Georgian Airways nie zdążyła przygotować rejsów, bo zezwolenie rosyjskiego Ministerstwa Transportu na bezpośrednie loty czarterowe z Tbilisi do Moskwy i Petersburga nadeszło za późno.

Stosunki gruzińsko-rosyjskie bardzo się pogorszyły w chwili dojścia do władzy w Gruzji w roku 2004 proamerykańskiego prezydenta Micheila Saakaszwilego, który jest zagorzałym zwolennikiem członkostwa Gruzji w NATO. Wrogość osiągnęła apogeum w sierpniu roku 2008, gdy rosyjskie siły weszły do Gruzji w odpowiedzi na próbę przejęcia przez Tbilisi kontroli nad Osetią Południową. Moskwa wycofała się z terenu Gruzji właściwej, lecz pozostała w Osetii Południowej i w drugim separatystycznym regionie gruzińskim - Abchazji. Rosja uznała ich niepodległość.