Dwieście osób ewakuowano po wycieku gazu w największej w Norwegii rafinerii - poinformował koncern Statoil. Nikomu nic się nie stało.

Według Statoilu wyciek w rafinerii Mongstad na zachodnim wybrzeżu Norwegii, udało się powstrzymać wkrótce po ogłoszeniu alarmu. Rafineria pracuje normalnie, poza częścią zakładu, gdzie doszło do awarii.

Zakład Mongstad, wspólnie prowadzony przez koncerny Statoil i Shell, przerabia koło 200 tys. baryłek ropy naftowej dziennie. Jego wyroby są eksportowane do krajów Ameryki Północnej, Azji i Europy.