Włosi masowo rezygnują z wyjazdów do Egiptu, gdzie od prawie tygodnia trwają gwałtowne rozruchy. Z Rzymu odleciały dziś do Szarm el- Szejk trzy niemal puste samoloty.

Według informacji podanych przez biura turystyczne spośród 500 osób, które miały odlecieć do kurortu nad Morzem Czerwonym, na lotnisku Fiumicino stawiło się rano tylko około 50 pasażerów. Reszta ludzi zrezygnowała z podróży. Organizatorzy turystyki wyjaśnili, że wszystkim swym klientom odradzili obecnie wyjazd do Egiptu w związku z panującą tam sytuacją.

Z kolei dwa całkowicie puste samoloty, między innymi linii Alitalia, poleciały do Szarm el-Szejk, by zabrać stamtąd włoskich turystów. Wielu z nich, w rezultacie paraliżu w ruchu między Kairem a zagranicznymi lotniskami ma kłopoty z wydostaniem się z nadmorskich miejscowości w Egipcie. To przede wszystkim turyści indywidualni, którzy pojechali tam na własną rękę.