Wszyscy imigranci spoza Unii Europejskiej, którzy chcą otworzyć sklep, powinni zdawać egzamin z języka włoskiego. Domaga się tego współrządząca we Włoszech prawicowa Liga Północna. Propozycję takiego rozporządzenia zgłoszono już nawet do parlamentu.

Zgodnie z poprawką do jednej z ustaw, przedstawioną w Izbie Deputowanych, władze poszczególnych regionów kraju mogłyby wydawać imigrantom spoza UE zgodę na prowadzenie działalności handlowej na podstawie dodatkowego zaświadczenia o zdaniu przez nich egzaminu z podstawowej znajomości włoskiego.

Politycy Ligi, oskarżanej przez centrolewicową opozycję o ksenofobię, wystąpili już z wieloma inicjatywami, które często odbierane są jako wymierzone w imigrantów, głównie z Trzeciego Świata. Ugrupowanie to przeforsowało zaostrzenie polityki imigracyjnej we Włoszech i podjęcie stanowczej walki ze zjawiskiem nielegalnej imigracji.

Jednocześnie rządzący na północy Włoch burmistrzowie, którzy wywodzą się z Ligi, wprowadzają kontrowersyjne nierzadko przepisy, nie zgadzając się na przykład na otwieranie w ich miastach lokali sprzedających kebab.