W Wenecji rozpoczyna się przyjmowanie rezerwacji biletów wstępu do miasta, które będą obowiązkowe przez 29 dni w tym roku w okresach największego szczytu przyjazdów. Bilet w cenie 5 euro kupić będą musieli ci turyści, którzy przyjadą tam tylko na jednodniowe zwiedzanie i nie zatrzymają się na noc. Pierwszym dniem, gdy będzie obowiązywał ten wymóg, jest 25 kwietnia, czyli Święto Wyzwolenia we Włoszech.

To na razie eksperymentalny etap tej operacji, której głównym celem jest uregulowanie i ograniczenie masowego i niekontrolowanego dotąd napływu turystów. Zjawisko to ze względu na ich krótkie wizyty określa się jako "wpadnij i zmykaj". To ten rodzaj turystyki przez wiele dni w roku dosłownie paraliżuje Wenecję, zmagającą się z gigantycznymi tłumami. 

Władze miasta poinformowały, że od wtorku działać będzie portal online, gdzie można będzie zarezerwować wizytę w mieście w tradycyjnych dniach szczytu przyjazdów. Bilet będzie wymagany w przypadku pobytu w godzinach od 8:30 do 16. 

Operacja rusza 25 kwietnia, który jest też uroczystością patrona miasta, świętego Marka. Bilet będzie wymagany do 5 maja włącznie, czyli do końca majówki. 

Turyści, wybierający się do Wenecji na krótkie zwiedzanie muszą też pamiętać, że bilet będzie konieczny także w weekendy w maju, czerwcu i lipcu. 

Z opłaty 5 euro zwolnieni będą mieszkańcy regionu Wenecja Euganejska, pracownicy, uczniowie i studenci na wycieczkach szkolnych i uczelnianych, dzieci poniżej 14. roku życia, osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie. 

Również osoby zwolnione z tej opłaty będą musiały zarejestrować przyjazd na stronie http://cda.ve.it, by uniknąć ewentualnych kar, które mogą zostać później wprowadzone. 

Nad realizacją projektu biletu wstępu zarząd miasta pracował od 2018 roku. Opóźniła je pandemia Covid-19 i lockdown. 

Zapowiedziano kontrole w mieście, a także ustawienie bramek wejściowych, w pobliżu parkingu na Piazzale Roma i stacji kolejowej Santa Lucia.