W Nalczyku odbywają się pogrzeby ofiar ataku rebeliantów na najważniejsze obiekty w mieście. W zamachach zginęli milicjanci, żołnierze służb specjalnych i cywile. Rosyjskie MSW podało, że zlikwidowano już wszystkich bojowników, którzy w czwartek wdarli się do miasta.

Prezydent Putin złożył kondolencje rodzinom ofiar. Oficjalne dane mówią o co najmniej 24 zabitych wśród funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa i 12 wśród cywilów. Rannych zostało ponad 120 osób. Władze Kabardyno-Bałkarii podają, że zginęło także 92 bojowników, 12 zostało aresztowanych.

Życie w Nalczyku powoli wraca do normy. Otwarte zostały sklepy, na ulice wyjechały autobusy i trolejbusy. Działa też centralne targowisko.