Dwa obrazy, Pabla Picassa i Pieta Mondriana, oraz włoski szkic z XVII wieku zostały skradzione z greckiej Galerii Narodowej - poinformowały źródła policyjne w Atenach.

Złodzieje włamali się do muzeum na ranem. Skradli "Głowę kobiety" Picassa z 1939 roku - obraz ofiarowany greckiemu muzeum przez samego artystę. Drugi skradziony obraz to "Młyn" Mondrianaz 1905 roku, dzieło z wczesnego okresu działalności artysty. Złodzieje ukradli także szkic piórkiem piemonckiego kontrreformacyjnego malarza Guglielma Caccii, przedstawiający świętego w ekstazie.

Jak podała grecka policja, brawurowy rabunek trwał jedynie 7 minut. Operacja musiała być precyzyjnie przygotowana. Złodzieje wykorzystali słabą ochronę budynku muzeum w centrum Aten.

Począwszy od niedzielnego wieczoru złodzieje uruchamiali kilkakrotnie alarm w muzeum, ale nie wchodzili do budynku. W ten sposób chcieli uśpić czujność ochrony. Kiedy w końcu po ośmiu godzinach dręczenia strażników fałszywymi alarmami weszli do muzeum o świcie, błyskawicznie wycięli płótna z ram. Ochrona nie zdążyła z interwencją. Strażnicy zobaczyli tylko plecy jednego z uciekających złodziei.