Kolejny amerykański stan wypowiada wojnę nielegalnym imigrantom. Do tej pory tylko w Arizonie policja miała prawo pytać zatrzymanego o legalność pobytu. Teraz prokurator generalny Wirginii wydał opinię, w której stwierdza, że lokalni stróże prawa mogą sprawdzać status imigracyjny.

Sprawa dotyczy milionów ludzi, którzy w USA przebywają nielegalnie. Władze kolejnych stanów pod naciskiem opinii publicznej, która oskarża obcokrajowców o zabieranie Amerykanom pracy, obiecują rozwiązanie tego problemu. Okres jest po temu sprzyjający, bo jesienią za oceanem odbędą się wybory. Kandydaci na gubernatorów zapowiadają walkę z nielegalnymi imigrantami.

Wirginia jest jednym z 20 stanów, którzy zapowiadają ostre kontrole. Nastroje antyimigranckie nasilają się. W Wirginii głośno jest o wypadku, w wyniku którego zginęła zakonnica, a dwie osoby zostały ranne. Sprawcą okazał się nielegalny imigrant z Boliwii.

W stanie Nowy Jork zatrzymano natomiast 10 Polaków, którzy wracali z wycieczki. W czasie kontroli drogowej okazało się, że przebywają w USA nielegalnie.