Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w kościele w Knoxville, w amerykańskim stanie Tennessee. Mężczyzna otworzył ogień w trakcie odbywającego się w świątyni przedstawienia. Inscenizację, w której brały udział dzieci, oglądało 200 osób. Żadne z dzieci nie ucierpiało w strzelaninie.

W szpitalach pozostaje pięć osób; wszystkie w ciężkim stanie. Pozostałych dwóch rannych po udzieleniu pomocy wypisano do domów. Wśród zabitych jest mężczyzna, który własnym ciałem osłonił pozostałych przed kulami.

58-letni napastnik został otoczony i obezwładniony przez wiernych. Postawiono mu zarzut morderstwa pierwszego stopnia i wyznaczono kaucję w wysokości miliona dolarów. Według świadków przed oddaniem strzałów mężczyzna wykrzykiwał obelgi.