"Proletariusze wszystkich krajów łączcie się" - tak brzmiało hasło założonej przez Włodzimierza Lenina "Prawdy", czyli gazety sowieckich komunistów. Teraz Donald Trump ogłasza uruchomienie internetowej "Prawdy", która ma łączyć jego sympatyków i stanowić wyzwanie dla stosującego cenzurę Twittera.

Już wkrótce będą mogli połączyć się błyskawicznie, na całej ziemi, zwolennicy byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump, a właściwie założona przez niego Trump Communication and Technology Group (TMTG), ogłasza uruchomienie nowego serwisu społecznościowego, który będzie się nazywał "Truth", czyli "Prawda".

Wersja beta serwisu, dla wyselekcjonowanych uczestników, ma ruszyć w listopadzie. Na stronie internetowej TruthSocial można się już zgłosić. Pełna wersja platformy ma być uruchomiona na początku przyszłego roku.

Konkurencja dla Twittera

To ma być konkurencja głównie dla Twittera, który zbanował Donalda Trumpa na początku roku. Prawnicy byłego prezydenta USA złożyli w tej sprawie niedawno skargę do sądu federalnego na Florydzie, domagając się przywrócenia konta byłego prezydenta.

Jeszcze jako główny lokator Białego Domu Donald Trump oskarżał Twittera, Facebooka oraz właściciela Google`a, czyli koncern Alphabet, o cenzurę, manipulacje i jawne lansowanie jego przeciwnika w wyborach Joe Bidena. Zwolennicy republikańskiego prezydenta mieli pretensje choćby o usuwanie wpisów z linkami do artykułów o wątpliwych interesach i seksualnych ekscesach syna Joe Bidena.

Po szturmie na Kapitol konta Donalda Trumpa zostały wymazane. Były prezydent zwraca więc uwagę, że został zbanowany, podczas gdy czołowi talibowie mogą publikować na Twitterze bez przeszkód.

Stworzyłem Truth Social i TMTG, by powstać przeciwko tyranii wielkich firm technolgoicznych - tłumaczy Donald Trump. Cieszę się, że wkrótce będę mógł przez Truth Social dzielić się moimi myślami i odpowiedzieć firmom Big Tech. Wszyscy mnie pytają, dlaczego nikt się nie sprzeciwia Big Tech? No to niedługo się sprzeciwmy.

Według komunikatu prasowego, Truth Social ma być platformą otwartej, wolnej i szczerej globalnej konwersacji, bez dyskryminacji wobec politycznych ideologii.