W domu w miejscowości na południu amerykańskiego stanu Utah znaleziono ciała ośmiu osób, w tym pięciorga dzieci, członków tej samej rodziny, z ranami postrzałowymi - przekazały lokalne władze. Nie podano jednak informacji o możliwym motywie zbrodni.

Ofiary znaleźli policjanci podczas przeprowadzania kontroli posiadłości - podano w oświadczeniu władz 8-tysięcznej miejscowości Enoch, gdzie doszło do tragedii.

W tej chwili nic nie wskazuje, aby istniało zagrożenie dla lokalnej społeczności lub by podejrzani byli na wolności - poinformowali funkcjonariusze. Jak dodano, śledztwo trwa.

Rob Dotson, przedstawiciel władz miasta przekazał, że funkcjonariusze nie mają żadnych informacji na temat motywu zbrodni. Jak dodał prawdopodobnie miną dni, zanim będzie można dojść do jakichkolwiek wniosków na ten temat.

Nie wiemy, dlaczego tak się stało i nie będziemy zgadywać — powiedział.

Rob Dotson powiedział, że cała społeczność jest wstrząśnięta tragicznym wydarzeniem. Jak dodał, rodzina była dobrze znana w miasteczku.

Ta społeczność obecnie cierpi. Odczuwa stratę i ból i ma wiele pytań - oświadczył Dotson w nagraniu wideo.

"Wszyscy jesteśmy zszokowani i załamani"

Mieszkańcy opisali Enoch jako hermetyczną społeczność, w której domy rzadko są wystawiane na sprzedaż, dzięki czemu wszyscy się znają, a zabójstwa są jeszcze bardziej szokujące. Spokojna jest również dzielnica, w której policjanci odnaleźli ofiary.

Aaron Diamond, mieszkaniec Enoch, powiedział, że dobrze znał zamordowanych, ponieważ chodzili do tego samego kościoła co on. Byli po prostu cudowną rodziną - powiedział.

Wszyscy jesteśmy zszokowani i załamani - powiedział Diamond. Ludzie, którzy tu mieszkają, kochają swoich sąsiadów - dodał.

Kontrole, taka jak ta przeprowadzona w domu, w którym znaleziono osiem ciał, są rutynowe i dokonywane po zgłoszeniu na policję, że danych osób nie widziano przez dłuższy okres.