Około 2,5-3 tys. osób manifestowało w Sztokholmie przeciwko skrajnie prawicowym Szwedzkim Demokratom (SD), którzy w wyborach 19 września po raz pierwszy weszli do parlamentu. Tłum, który zgromadził się na jednym z placów w centrum Sztokholmu, skandował "Jest nas więcej, jesteśmy silniejsi, stop rasizmowi".

Zebrani trzymali transparenty z napisami "SD się mylą" i "Nie rasistom w parlamencie".

Uczestnicy demonstracji, którą zorganizowało antyrasistowskie stowarzyszenie wraz z małymi partiami lewicowymi, udali się następnie pod parlament.

We wrześniowych wyborach centroprawicowemu Sojuszowi zabrakło do absolutnej większości 2 mandatów w 349-miejscowym parlamencie. Opozycyjny blok lewicowy otrzymał 156 miejsc. Do Riksdagu weszła też po raz pierwszy przeciwna imigrantom partia Szwedzcy Demokraci, zdobywając 20 mandatów (5,7 proc.).