Narodowe Centrum Huraganów w USA przewiduje, że w ciągu najbliższych godzin burza tropikalna przekształci się w huragan. Wiadomo już, że w Ameryce Środkowej Alex zabił co najmniej 10 osób. Spowodował też powodzie i osunięcia ziemi.

Zobacz również:

Śmiertelne żniwo zebrał w Nikaragui, Gwatemali i Salwadorze. Wiatr osiąga już prędkość 112 km/h. Alex pędzi w kierunku północno-wschodniej części Meksyku oraz Teksasu.

Uformował się w sobotę w zachodniej części Karaibów, w pobliżu półwyspu Jukatan. Z najnowszych prognoz wynika, że powinien ominąć teren, gdzie prowadzona jest akcja ratunkowa w związku z gigantycznym wyciekiem ropy. Jednak wszyscy są już przygotowani do natychmiastowej ewakuacji, jeżeli tylko zmieni się kierunek wiatru.