Tragiczny wypadek szkolnego autobusu w północno-wschodniej Tanzanii. Jak podała policja, zginęło co najmniej 35 osób. Zdecydowaną większość ofiar stanowią małe dzieci.

Autokarem jechali uczniowie szkoły podstawowej w mieście Arusza. Z nieznanych powodów kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który wpadł do wąwozu i rozbił się.

Agencja Associated Press, powołując się na miejscowe władze, podała, że wśród ofiar jest 32 dzieci, dwóch nauczycieli i kierowca.

Kondolencje złożył rodzinom ofiar prezydent Tanzanii John Magufuli.


(e)