Najpierw zażegnajmy zagrożenie Izraela ze strony Iranu, a potem negocjujmy z Palestyńczykami - powiedział minister spraw zagranicznych Izraela Awigdor Lieberman. Głównym problemem na Bliskim Wschodzie jest obecnie Iran. Dopiero po jego rozwikłaniu nasza gotowość do podjęcia ryzyka i rozwiązania kwestii palestyńskiej będzie większa - powiedział Lieberman podczas spotkania z szefową dyplomacji UE Catherine Ashton.

Ashton przybyła do Izraela głównie po to, by przygotować grunt pod marcowe spotkanie kwartetu bliskowschodniego (UE, USA, Rosja, ONZ) w Brukseli. Celem spotkania ma być wznowienie palestyńsko-izraelskich rokowań pokojowych.

Zdaniem Liebermana, jest nie do zaakceptowania, że niektóre kraje próbują ignorować realną groźbę oraz problem, jaki stanowi Iran dla regionu i dla świata.

Minister spraw zagranicznych Izraela dodał, że Iran stara się uzyskać wpływy w każdym zdestabilizowanym państwie i przekonywał Ashton, że kraje UE powinny temu przeciwdziałać.