Dwa tysiące sposród 33 000 policjantów pełniących służbę w stolicy Meksyku poddało się kuracji odchudzającej. Zafundowało im ją dowództwo zaniepokojone dość powszechnym zjawiskiem otyłości wśród stróżów porządku. Pierwsza faza kampanii prowadzona jest pod hasłem "szczupły policjant - dobry policjant"

W pierwszej fazie kampanii odchudzania w 60 stołówkach policyjnych na terenie stolicy wprowadzono specjalne menu, bardzo zróżnicowaną dietę w 70 zestawach dla otyłych. Skomponowano ją dla potrzeb funkcjonariuszy zagrożonych nadciśnieniem, cukrzycą, chorobami serca, nerek i wątroby.

Ta dieta ma 2400 kalorii i składa się z ryb, kotletów sojowych, warzyw i owoców - mówi Sofia Mendoza, szefowa przedsiębiorstwa kateringowego obsługującego policyjne stołówki. Otyli policjanci, jak pisze z Meksyku agencja EFE, bardzo narzekają na "surową dietę".

Chodzimy ciągle głodni - skarżył się korespondentowi EFE jeden z policjantów objętych programem zdrowego żywienia.

Odchudzanie obejmuje również specjalne ćwiczenia fizyczne dla stołecznych stróżów porządku. 4 000 spośród nich uprawia na specjalnie organizowanych zajęciach boks, grę w koszykówkę oraz w futbol amerykański i piłkę nożną.

Otyłość jest jednym z wielkich problemów meksykańskiego społeczeństwa. Od roku 1980 liczba osób z wyraźną nadwagą wzrosła w Meksyku trzykrotnie. Sekretariat do spraw porządku publicznego Dystryktu Federalnego Meksyk, któremu podlega policja, stwierdził, że każdych siedmiu na dziesięciu stołecznych stróżów porządku ma nadwagę.