Do 19 marca 2010 r. Rosjanie muszą wyjaśnić swoje postępowanie Trybunałowi Sprawiedliwości w Strasburgu, który uznał za uzasadnione zarzuty stawiane przez polskie rodziny ofiar zbrodni NKWD. Wcześniej krewni bezskutecznie walczyli w rosyjskich sądach o rehabilitację oficerów i odtajnienie materiałów katyńskiego śledztwa.

Wygrana Polaków jest realna i być może zmusi Rosję do zmiany stanowiska - mówi Aleksander Gurianow z rosyjskiej organizacji Memoriał. To może stać się jakimś czynnikiem do zmiany upartej, oficjalnej pozycji rosyjskiej, która polega na utajnieniu akt śledztwa i listy osób winnych popełnienia tej zbrodni - zaznacza.

Anna Stawicka, która w moskiewskich sądach walczyła o rehabilitację ofiar – tych konkretnych Polaków, których ciał nie znaleziono w masowych grobach, domyśla się, jaka będzie odpowiedź Rosji. Polscy oficerowie zostali zamordowani, ale jacy konkretnie – nie wiadomo. Z punktu widzenia rosyjskiego sądu te osoby nie zostały zidentyfikowane wśród ofiar represji. Posłuchaj relacji moskiewskiego korespondenta RMF FM Przemysława Marca: