Trwają niecodzienne pokazy mody w Paryżu. Na wybiegach oklaskiwane są modelki, które prezentują suknie z materiałów zawierających kakao oraz kreacje z wszytymi bombonierkami czy ozdobione małymi czekoladkami.

Tym razem znani paryscy projektanci mody postanowili współpracować z renomowanymi cukiernikami, by stworzyć kreacje, na widok których - jak podkreślają komentatorzy - ślinka cieknie.

Niektóre suknie pokryte zostały cienką warstwą czekolady, która została następnie polakierowana, by nie zaczęła się topić w czasie pokazów. Inne ozdobione są np. małymi czekoladkami, co wygląda bardzo zabawnie, choć noszenie tego typu strojów nie jest chyba zbyt praktyczne.

Sądzę, że nie należy przesadzać. Noszę jeansy, bo to wygodne. Nawet nie wyobrażam sobie noszenia ubrań pokrytych czekoladą. Nie mogę uwierzyć w to, co widzę! - mówi paryskiemu korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi 23-letnia Francuzka Laurine.

Jak zmienia się branża czekoladowa?

Pokazy słodkiej mody odbywają się w ramach trwających w Paryżu Międzynarodowych Targów Czekolady. Furorę na tej handlowej imprezie robią m.in. czekoladki z ziołami, przyprawami, a nawet z warzywami i grzybami.

Specjaliści podkreślają, że również wśród amatorów słodyczy modne staje się coraz bardziej wszystko, co naturalne. Jest coraz mniej sztucznych barwników i konserwantów, a coraz więcej np. gorzkiej czekolady z tak zaskakującymi domieszkami jak pieprz, sól, bazylia, a nawet czerwona papryka, cebula czy grzyby.

Coraz więcej producentów stawia również na czekoladę wegańską, która nie zawiera żadnych składników pochodzenia zwierzęcego.

Właśnie zjadłem dziwny kawałek czekolady. Mam wrażenie, że w środku był szpinak, ale może się mylę. Tak czy inaczej było to zaskakujące, ale mi posmakowało - tłumaczy Markowi Gładyszowi 28-letni paryżanin Jerome.

Opracowanie: