Na lotnisku Wnukowo w Moskwie awaryjnie lądował samolot biznesowy Hawker-125, który przyleciał z Warszawy. Nikt nie został ranny. Z powodu zablokowania pasa startowego lotnisko nie przyjmuje samolotów.

Załoga poinformowała kontrolę lotów, że ma kłopoty z przednim podwoziem. Zapowiedziała, że po wykorzystaniu całego paliwa podejdzie do awaryjnego lądowania. Wszystkie służby ratownicze na Wnukowie postawiono w stan najwyższego pogotowia. Maszynę osobiście sprowadzał generalny dyrektor portu lotniczego. Podwozie do zetknięcia z pasem nie otworzyło się i samolot wylądował na przedniej części kadłuba. Nie doszło do pożaru, a dwuosobowej załodze nic się nie stało. Tylko ona była na pokładzie Hawkera.