Watykan podchodzi do przypadków pedofilii w Kościele zgodnie z "wymogiem przejrzystości" - oświadczył ksiądz Federico Lombardi, odnosząc się do krytyki ze strony Komitetu ONZ do spraw Praw Dziecka. Ocenił, że często Kościół jest "atakowany".
Komentując ogłoszony w Genewie raport, w którym bardzo negatywnie oceniono postawę Stolicy Apostolskiej wobec przypadków pedofilii w Kościele, watykański rzecznik powiedział w Madrycie: Bardzo często pojawiały się bardzo ideologiczne albo stronnicze interpretacje, a my musimy szczegółowo przedstawiać, jakie są problemy, dalej odpowiadać na te ataki, wyjaśniać stanowisko Kościoła.
Ksiądz Lombardi oświadczył, że dowodem zaangażowania Watykanu w walkę z przestępstwami nadużyć seksualnych jest to, że wkrótce przedstawiony zostanie program działania powołanej przez papieża Franciszka komisji do spraw obrony dzieci, której celem ma być przeciwdziałanie pedofilii w Kościele.
Stowarzyszenie ofiar molestowania przez księży SNAP zażądało wymierzenia sprawiedliwości winnym po opublikowaniu przez Komitet ONZ ds. Praw Dziecka raportu, który stwierdza, że Watykan umożliwił swą postawą czyny pedofilii w Kościele.
Założycielka i przewodnicząca SNAP (Survivors Network of those Abused by Priests) Barbara Blaine oświadczyła, że raport jest "wezwaniem do przebudzenia się, skierowanym nie tylko do hierarchów kościelnych, którzy wiedzieli o tych nadużyciach, którzy przez dziesięciolecia im zaprzeczali i którzy wciąż to robią, ale również do zwykłych obywateli, zwłaszcza do prokuratorów".
Podkreśliła, że w sprawie nadużyć seksualnych w Kościele "muszą zostać wszczęte śledztwa, a odpowiedzialni duchowni, którzy wciąż ochraniają tych (seksualnych) drapieżców i zagrażają dzieciom, muszą odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości".
Z uwagi na bezpieczeństwo dzieci mamy nadzieję, że każdy szef państwa na świecie przeczyta ten raport i na niego zareaguje - zaznaczyła szefowa SNAP, która także jest ofiarą molestowania przez księdza.
Zdaniem organizacji "najszybszym sposobem na uniknięcie kolejnych przypadków przemocy seksualnej wobec dzieci ze strony duchownych będzie publiczne zwolnienie z posługi przez papieża Franciszka każdego podejrzanego księdza". Jednak Franciszek - ocenia SNAP - "podobnie jak jego poprzednicy do tej pory nie chciał zrobić najmniejszego kroku w tym kierunku".
(j.)