Rząd Włoch na nadzwyczajnym posiedzeniu ogłosił "stan kryzysu humanitarnego" w związku z masowym napływem nielegalnych imigrantów z Afryki północnej, między innymi Tunezji. W ciągu ostatnich dni na włoską wyspę Lampedusa przybyło drogą morską około 1200 nielegalnych imigrantów. Imigranci z Afryki docierają również na Sycylię oraz na wybrzeża Kalabrii.

W wydanym komunikacie gabinet Silvio Berlusconiego wyjaśnił, że ogłoszenie stanu kryzysu umożliwi podjęcie nadzwyczajnych działań przez wszystkie niezbędne służby, między innymi Obronę Cywilną, w celu kontroli tego zjawiska i udzielenia pomocy uciekinierom.

Sytuacja na Lampedusie określana jest jako krytyczna, gdzie władze nie są już w stanie zapanować nad masami przybyszów. Będą oni w najbliższych godzinach przewożeni samolotami do innych ośrodków dla imigrantów.

W piątek ministrowie spraw zagranicznych i wewnętrznych Włoch zaapelowali o pilną reakcję całej Unii Europejskiej na masowy napływ imigrantów z północnej Afryki.