Belgia pozywa Ryanaira do sądu gospodarczego. Ma to związek z brakiem zapewnienia klientom właściwej informacji i rekompensat podczas anulowania przez taniego przewoźnika tysięcy lotów.
Belgijski minister ds. konsumentów Kris Peeters pozwał przewoźnika tanich linii do sądu za nieuczciwe praktyki handlowe. Minister zaznaczył, że firma komunikowała się z francusko- i niderlandzkojęzycznymi klientami po angielsku i nie dostarczyła im odpowiednich informacji nt. przysługujących praw.
Sąd gospodarczy rozpatruje w Belgii spory między firmami. Sprawę może wnieść także osoba, która nie jest przedsiębiorcą.
Belgijski pozew oznacza, że sędzia może nałożyć na Ryanaira wysokie kary, jeżeli firma - podczas kolejnych anulacji lotów - będzie kontynuować swoje nieprofesjonalne praktyk.
(mpw)