Sądowy kontratak amerykańskich linii "Continental Airlines" przeciwko "Air France". W Wersalu ruszył proces apelacyjny w sprawie ustalenia powodów głośnej katastrofy Concorda francuskich linii lotniczych, w której blisko 12 lat temu zginęło 113 osób.

Zobacz również:

Amerykański przewoźnik oburza się, że został niesłusznie obwiniony za tragedię przez sąd pierwszej instancji i skazany na wypłacenie "Air France" miliona euro odszkodowania oraz 200 tysięcy euro grzywny. Sędziowie uznali wtedy, że przyczyną katastrofy Concorda była metalowa listwa, która odpadła właśnie z samolotu "Continental Airlines". Francuski ponaddźwiękowiec miał na nią najechać podczas startu, co miało przebić jedną z jego opon. Kawałki rozpryskującej się opony miały natomiast przebić jeden ze zbiorników z paliwem, co spowodowało pożar silników.

Adwokaci "Continental Airlines" sugerują, że francuski sąd pierwszej instancji bronił po prostu interesów rodzimych linii lotniczych. Według nich, silniki Concorda stanęły w płomieniach zanim najechał on na metalową listwę na pasie startowym. Informują, że potwierdza to aż 18 naocznych świadków - w tym strażacy i personel techniczny podparyskiego lotniska de Gaulle'a - którzy mają zeznawać przed sadem apelacyjnym w Wersalu. Według prawników, reprezentujących amerykańskie linie lotnicze, powodem katastrofy był fatalny stan techniczny ponaddźwiękowca. Twierdzą, że nikt nie inwestował w bezpieczeństwo concordów, bo były one zbyt deficytowe. Tezę tę ma potwierdzić w sądzie sześciu byłych pracowników "Air France". Proces ma potrwać do 9 maja.

Do głośnej katastrofy Concorda francuskich linii lotniczych doszło 25 lipca 2000 roku o godzinie 16.44 (koniec zapisu z czarnej skrzynki) koło Gonesse pod Paryżem. Wkrótce po starcie z lotniska de Gaulle'a naddźwiękowa maszyna spadła na hotel i restaurację "Les Relais Bleus". Zginęło stu pasażerów, 9 członków załogi i cztery osoby znajdujące się w hotelu, w tym dwie Polki. 24 października loty rejsowe concordów zostały ostatecznie wstrzymane. Po raz ostatni maszyna tego typu wzbiła się w powietrze 26 listopada 2003 roku.