Polskie małżeństwo zginęło w okręgu Bihor, w rumuńskiej części Karpat - poinformował konsulat w Bukareszcie. Kobieta i mężczyzna w wieku około 30 lat szli, trzymając się za ręce, kiedy uderzył w nich piorun.

Dwoje obywateli polskich, mąż i żona, z większą grupą polskich turystów wędrowali po płaskowyżu. Nagle rozpętała się burza, uderzył piorun i te dwie osoby zginęły - powiedział przez telefon przedstawiciel konsulatu w Bukareszcie, powołując się na informacje rumuńskiej policji.

Obecnie konsulat bada okoliczności wypadku, do którego doszło w północno-zachodniej Rumunii.

Według agencji AFP, która powołuje się na służby ratownicze, do tragedii doszło niespełna 300 metrów od schroniska "Padis".

Rumuńskie służby meteorologiczne ostrzegały, że w piątek i sobotę w Rumunii może dojść do załamania pogody: ulewnych deszczy i gradobicia. W ostatnich dniach w Rumunii panowały upały.