Komitet Śledczy Rosji przekazał, że przedstawił opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu zarzuty dotyczące powołania organizacji społecznej "zagrażającej prawom obywateli". Z komunikatu wynika, że chodzi o założoną przez niego Fundację Walki z Korupcją.

Komitet oznajmił, że Nawalny w 2011 roku powołał Fundację Walki z Korupcją (FBK) razem z Iwanem Żdanowem, Leonidem Wołkowem i innymi osobami, po czym kierował tą organizacją.

Działalność organizacji "była związana z zachęcaniem obywateli do dokonywania działań sprzecznych z prawem" - głosi komunikat. Komitet Śledczy oznajmił, że Nawalny i jego współpracownicy "organizowali rozpowszechnianie publikacji", zawierających "apele o udział obywateli Federacji Rosyjskiej w odbywających się bez zgody władz mityngach w styczniu br.".

"Działania sprzeczne z prawem"

"Nawalny wiedział przy tym z góry, że planowane działania mają charakter sprzeczny z prawem" i "był świadom, że za udział w mityngach odbywających się bez zezwolenia grozi odpowiedzialność administracyjna" - dodano w komunikacie.

O wszczęciu sprawy karnej dotyczącej założenia organizacji, "zagrażającej prawom obywateli", współpracownicy Nawalnego poinformowali w kwietniu br. Żdanow, który był dyrektorem FBK i Wołkow, który kierował sztabami Nawalnego w regionach Rosji, zostali objęci tą sprawą karną, podobnie jak sam Nawalny.

Za przestępstwa, o których jest mowa, grozi kara grzywny, prac poprawczych, ograniczenia wolności bądź do trzech lak pozbawienia wolności.

Struktury założone przez Nawalnego zostały w czerwcu br. na wniosek Prokuratury Generalnej uznane za organizacje ekstremistyczne. 

Opozycjonista został w styczniu br. aresztowany, a następnie osadzony w kolonii karnej, gdzie ma odbyć wyrok ok. 2,5 roku pozbawienia wolności.