Włochy wydały międzynarodowy nakaz aresztowania dla dziadka, który uprowadził do Izraela małego Eitana. Chłopiec jako jedyny przeżył katastrofę kolejki linowej na szczyt Mottarone we Włoszech w maju tego roku.

Do tragedii doszło 23 maja w wyniku zerwania liny napędowej kolejki łączącej turystyczną miejscowość Stresa ze szczytem Mottarone. W momencie, kiedy pękła lina napędowa, wagonik zaczął staczać się po linie nośnej, osiągając prędkość ok. 100 km na godzinę. Następnie, dojeżdżając do podpory, wagonik wykoleił się, czyli spadł z liny nośnej, i runął 54 metry w dół. Zginęło 14 osób.


Wśród ofiar 5-osobowa rodzina z Izraela

W katastrofie kolejki zginęła 5-osobowa rodzina. To małżeństwo z Izraela, które mieszkało we Włoszech, ich 2-letni synek i jego pradziadkowie, którzy przyjechali do Włoch w odwiedziny do wnuczki.

Jedynym ocalałym był 5-letni wówczas Eitan, członek tej rodziny. Chłopiec w jednej chwili stracił mamę, tatę, młodszego braciszka oraz prababcię i pradziadka. Miał poważne obrażenia głowy i nóg, przeszedł operację w szpitalu w Turynie.

Jego 30-letni ojciec Amit studiował we Włoszech medycynę. To prawdopodobnie on uratował synka przed śmiercią, oplatając go ramionami w uścisku.

Kiedy chłopiec wyszedł ze szpitala, opiekę nad nim przydzielono, mieszkającej także we Włoszech, siostrze ojca, Ayi.

Spór rodziny o opiekę nad chłopcem i jego zniknięcie

Po tragedii w górach do Włoch z Izraela przeprowadzili się dziadkowie Eitana od strony matki. Chcieli być bliżej ocalałego wnuka. Mieli ustanowione przez sąd prawo do widzenia z chłopcem.

Na początku września w sobotę Eitan spotkał się z dziadkiem. Mężczyzna, zamiast po spotkaniu odprowadzić dziecko o umówionej porze do domu ciotki, wywiózł je z kraju.

Rodzica Eitana zamieszkali we Włoszech, gdy ten miał kilka miesięcy. Chłopiec ma włoskie obywatelstwo. Ma też paszport izraelski. To nim posłużył się dziadek, wywożąc 6-latka z kraju.

Międzynarodowy nakaz aresztowania dla dziadka

Sąd w Padwie wydał dziś międzynarodowy nakaz aresztowania Shmuela Pelega - dziadka, który uprowadził Eitana do Izraela oraz Gabriela Abutbula Alona - mężczyzny, który pomógł mu wywieść dziecko z Włoch. Sąd prosi w nakazie o przekazanie ich stronie włoskiej. 

Mieli oni najpierw wywieźć chłopca do Szwajcarii, a stamtąd odlecieć do Izraela na pokładzie prywatnego samolotu. Za jego wyczarterowanie zapłacili 42 tysiące euro.