Prokurator Teheranu potwierdził, że dwaj Amerykanie zatrzymani w 2009 r. na granicy iracko-irańskiej zostali skazani na osiem lat więzienia. Obrońca turystów Masud Szafiei zapowiedział, że złoży apelację od wyroku.

Powołując się na źródła rządowe, irańska telewizja podała wczoraj na swojej stronie internetowej, że Shane Bauer i Josh Fattal zostali skazani na trzy lata za nielegalne przekroczenie granicy i na pięć lat za szpiegostwo na rzecz amerykańskiej agencji wywiadowczej. Telewizja nie poinformowała, kiedy zapadł wyrok.

O wyroku został poinformowany dziś obrońca turystów, który następnie zapowiedział, że się od niego odwoła. Mamy 20 dni na złożenie apelacji. Wykorzystam wszystkie środki prawne w celu uchylenia wyroku - powiedział Szafiej. Wierzę, że są niewinni i nie widziałem żadnych dowodów na to, że było inaczej - podkreślił.

Amerykanie zostali zatrzymani przed dwoma laty na granicy iracko-irańskiej. Zapewniają, że przekroczyli ją nieświadomie, gdy zgubili się podczas wyprawy turystycznej w górach irackiego Kurdystanu. Prezydent USA Barack Obama zaprzeczył, jakoby turyści, którzy przed wędrówką do Iraku pracowali na Bliskim Wschodzie, mieli powiązania z amerykańskim wywiadem.

Zgodnie z irańskim prawem, za szpiegostwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a za nielegalne przekroczenie granicy od sześciu miesięcy do trzech lat. Po odwołaniu się od wyroku te kary są zazwyczaj znacznie zmniejszane.