Białoruś do Europy - tak skandowało dziś kilka tysięcy manifestantów w Mińsku. Powiewali flagami Unii Europejskiej i historycznymi biało-czerwiono-białymi barwami białoruskimi.

Manifestacja minęła spokojnie - choć prowokowali z jednej strony milicjanci OMON-u a z drugiej strony sześciuset osobowa grupa młodzieży, która odłączyła się od głównego pochodu, przełamała barierki i ruszyła w kierunku Biblioteki Narodowej. Zablokował ją kordon milicji.

W tygodniu poprzedzającym marsz doszło na całej Białorusi do zatrzymań opozycjonistów; wśród nich byli działacze Związku Polaków na Białorusi: szefowa Andżelika Borys i redaktor naczelny "Magazynu Polskiego na uchodźstwie" Igor Bancer.