Intensywne opady deszczu na północy Włoch doprowadziły do powodzi, w wyniku której zgięły cztery osoby, a 20 zostało rannych. Ofiary to uczestnicy dorocznego lokalnego festiwalu.

Do zdarzenia doszło nieopodal alpejskiej miejscowości Refrontolo. Około 100 osób zebrało się tam przy miejscowym potoku, aby uczestniczyć w dorocznym festiwalu.

Lokalne służby relacjonują, że w trakcie obchodów zerwała się burza, która doprowadziła do nagłej powodzi.

Nikt jeszcze czegoś takiego nie widział. Tam były ze dwa metry wody. Ludzie wspinali się na drzewa, aby się ratować - mówił włoskiej telewizji członek służb ratunkowych Mirco Lorenzon.

Burza doprowadziła do około 50 osunięć się ziemi, w wyniku czego wiele okolicznych nieruchomości zostało uszkodzonych.

Przez około półtorej godziny deszcz padał tak mocno, że nic nie było widać - mówił gubernator regionu Veneto Luca Zaia.

(j.)