Trzęsienie ziemi o sile 6,3 stopni w skali Richtera nawiedziło nad ranem zachodnią Japonię. 24 osoby zostały ranne, w tym 7 ciężko. Na razie nie odnotowano żadnych poważniejszych zniszczeń.

Według japońskiej agencji meteorologicznej, epicentrum wstrząsów znajdowało się na wyspie Awaji położonej na południe od Kobe, na głębokości ok. 15 km. Po głównym wstrząsie nastąpiły słabsze wstrząsy wtórne. Władze ostrzegły, że mogą się one pojawiać nawet przez najbliższy tydzień. Jak informują służby, większość rannych w wyniku trzęsienia to osoby starsze, które po pojawieniu się pierwszych drgań próbowały jak najszybciej opuścić swoje domy.

Agencja Kyodo poinformowała, że wstrząsy nie uszkodziły znajdującej się w tym rejonie elektrowni atomowej Ikata.  W Kobe, Osace oraz w rejonie przemysłowym Kansai wstrząsy były wyraźnie odczuwalne. Wstrzymano na pewien czas ruch pociągów lokalnych, a pociągi ekspresowe jeździły ze zmniejszoną prędkością. Na krótko wstrzymano też funkcjonowanie międzynarodowego lotniska Kansai.

Japonia jest jednym z najbardziej narażonych na trzęsienia ziemi krajów na świecie. Leży w strefie wysokiej aktywności sejsmicznej, na styku dwóch płyt tektonicznych.

(mn)