Początek sezonu urlopowego we Francji zaowocował korkami na autostradach i innych drogach. Jak policzono, wszystkie one miały 650 kilometrów.

Największe korki powstały na trasach prowadzących wzdłuż Doliny Rodanu w kierunku Morza Śródziemnego - tam sznur samochodów miał miał około stu kilometrów.

Przejazd tunelem pod Mont Blanc do Włoch zamiast zwykłych kilkunastu minut trwał godzinę.

Wielki tłok panuje na wysokości Bordeaux, na drodze prowadzącej do Hiszpanii przez Akwitanię oraz na drogach wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego.