Co najmniej 43 osoby zginęły w zamachu na szkołę żandarmerii w Algierii. Dziesiątki osób zostało rannych. Zamachowiec-samobójca staranował główną bramę szkoły samochodem wypełnionym materiałami wybuchowymi, po czym zdetonował ładunek.

Do zamachu doszło w miejscowości Issers, ok. 60 km na wschód od Algieru. Zaraz po ataku w okolicy rozmieszczono znaczne siły bezpieczeństwa.

Rano algierskie dzienniki poinformowały o innym zamachu, do którego doszło dwa dni wcześniej. Zginęło w nim 11 członków algierskich sił bezpieczeństwa oraz jeden cywil. Śmierć poniosło także czterech islamskich zamachowców.