W moskiewskim metrze może ponownie stanąć pomnik Stalina, mimo że ponad 50 lat temu - jeszcze w czasach ZSRR - potępiono kult jednostki i usunięto wizerunki wodza narodów. Za powrotem pomnika na stację metra Kurskaja opowiada się główny architekt Moskwy.

Wcześniej w westybulu stacji odrestaurowano strofy stalinowskiego hymnu.

Co o pomyśle powrotu pomnika Stalina sądzą mieszkańcy rosyjskiej stolicy? Myślę, że może wrócić. Jest wiele rzeczy, za które nam wstyd, ale Stalin zrobił wiele dobrego, można być z niego dumnym. Co z tego, że cały świat uważa inaczej. Oni nie wiedzą, czym był Związek Sowiecki - mówią moskwianie korespondentowi RMF FM Przemysławowi Marcowi: