Władze policji w Miami Beach przyznają, że zdjęcia czarnoskórych nastolatków były używane jako tarcze do strzelania podczas ćwiczeń. Sprawa wyszła na jaw, kiedy klarnecistka z orkiestry wojskowej była w centrum treningowym policji. Tam zobaczyła zdjęcie swojego 18-letniego brata oraz kilku innych czarnoskórych chłopców.

Na zdjęciach były dziury po nabojach. Wybuchnęłam płaczem i długo nie mogłam się opanować - opowiadała kobieta telewizji NBC 6.

Policja potwierdza ten fakt, ale zarazem zastrzega słowami szefa lokalnej policji J. Scotta Dennisa, że nie złamano żadnych praw.

Zdjęcie brata klarnecistki Woody Deanta zrobiono 15 lat temu, kiedy został aresztowany za udział w zamieszkach ulicznych. Miał wtedy 18 lat.

(j.)