Będzie kontrola w Pentagonie - zapowiada Biały Dom. To efekt raportu komisji Kongresu, która ustaliła, że Departament Obrony stracił 30 miliardów dolarów na kontraktach, które nie były realizowane. Pieniądze trafiały do prywatnych firm, które wygrywały przetargi. Krótko mówiąc: płacono za usługi, które nigdy nie zostały wykonane.

Armia Stanów Zjednoczonych od lat korzysta z usług zewnętrznych spółek, ale nikt ich nie kontrolował. Zapowiadana kontrola w Pentagonie może więc okazać się prawdziwym trzęsieniem ziemi, bo straty, jakie poniosły Stany Zjednoczone, są ogromne.

Ujawniono też, że w krajach ogarniętych konfliktami zbrojnymi USA rozpoczynały bezsensowne inwestycje. Na przykład w Afganistanie wybudowano podstację energetyczną za 300 milionów dolarów, ale Kabul nie ma pieniędzy na jej utrzymanie. Obiekt stoi i niszczeje.