Dwie osoby zostały poważnie ranne podczas drugiej gonitwy z bykami ku czci św. Fermina w hiszpańskiej Pampelunie. Czterech innych uczestników pościgu jest posiniaczonych po upadkach.

Jeden mężczyzna jest poważnie ranny, gdyż został ugodzony przez byka rogiem w klatkę piersiową. Drugi mężczyzna jest w lepszym stanie - został ugodzony w nogę - poinformował dr Fernando Boneta z miejscowego szpitala.

W gonitwie wzięły udział tysiące ludzi. 850-metrowa trasa wiodła wąskimi uliczkami Pampeluny do areny, znajdującej się w północnej części miasta.

Fiesta ku czci św. Fermina to nieustanne zabawy, parady, koncerty i tańce. Jednak gonitwy byków i ludzi to największa atrakcja uroczystości. Od 1911 roku, kiedy rozpoczęto prowadzenie statystyk, w biegach z bykami zginęło 15 osób.