W Belgii rozpętała się burza za sprawą spotu, który ma zachęcać młodych ludzi do zdrowego odżywiania się. Wielu Belgów twierdzi, że film ośmiesza osoby otyłe. Jeden z widzów już złożył oficjalną skargę do centrum do spraw dyskryminacji.

Film powstał na zlecenie ministerstwa do spraw kultury i młodzieży. Możesz zobaczyć go pod tym linkiem. W spocie widzimy dwóch chłopców siedzących przed komputerami. Jeden jest szczupły i je jabłko. Drugi bardzo otyły objada się słodyczami. W pewnym momencie pojawia się komentarz: "Gdyby Jean-Claude odżywiał się zdrowiej, wymyśliłby na nowo informatykę i zostałby miliarderem, ale przede wszystkim znalazłby kobietę swojego życia".

Otyli nie mają przyszłości

Zdaniem organizacji pozarządowych, które walczą o równe szanse dla wszystkich, spot dyskryminuje osoby otyłe. Sugeruje bowiem, że ludzie mający problemy z nadwagą nie odniosą żadnego sukcesu życiowego. Podobnego zdania jest także jeden z telewidzów, który złożył już skargę na autorów filmu i ministerstwo do specjalnej komisji zajmującej się przypadkami dyskryminacji. Jestem bardzo zawiedziony. Film sugeruje, że osoby otyłe nie będą miały dobrej pracy ani nie znajdą szczęścia w życiu osobistym - przekonuje Laurent.

Producenci mówią o dobrych intencjach

Twórcy wideo tłumaczą, że nie chcieli nikogo obrazić ani napiętnować. Podkreślają, że przykro im z powodu negatywnych reakcji. Chodziło nam wyłącznie o napiętnowanie obżarstwa - tłumaczy producent filmiku. Dodaje, że chodziło o stworzenie karykatury, a dobór osób występujących w nagraniu był celowy.

Ministerstwo - bombardowane zażaleniami - obiecało, że ponownie rozpatrzy sprawę emisji kontrowersyjnego spotu w najbliższy wtorek.