Tragedia na festiwalu rockowym Pukkelpop koło miasta Hasselt w Belgii. Potężna nawałnica przewracała sceny, ogromne telebimy i drzewa. Zginęły trzy osoby. Ponad 70 zostało rannych, w tym 11 ciężko. Festiwal przerwano.

Wcześniej belgijskie media podawały różne liczby ofiar - od jednej do sześciu.

Według naocznego świadka, cytowanego przez gazetę "Le Soir" w wydaniu internetowym, niebo nagle zrobiło się ciemne, zerwała się potężna wichura i zaczął padać grad. Zawaliły się co najmniej dwie sceny, wiatr wyrywał drzewa z korzeniami.

Festiwal przerwano. Impreza rozpoczęła się w czwartek koło miasta Hasselt w prowincji Limburgia, 80 km na wschód od Brukseli, i miał potrwać trzy dni. Oczekiwano około 60 tysięcy gości.