Dzięki pomocy Ministerstwa Spraw Zagranicznych trzech polskich obywateli opuściło Aleppo, ogarnięte ciężkimi walkami miasto w Syrii. Był to już trzeci transport naszych obywateli z tego kraju.

"Grupa została przetransportowana do Bejrutu, skąd uda się do Polski" - napisał w komunikacie rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Wyjechali wszyscy, którzy do resortu zgłosili taką chęć.

Był to trzeci zorganizowany wyjazd polskich obywateli z Syrii. Wcześniej z Syrii wyjechało 17 osób. Oba poprzednie transporty zostały przygotowane we współpracy z władzami ukraińskimi.

Aleppo - gospodarcza stolica Syrii - w ostatnich tygodniach jest areną walk między powstańcami a siłami prezydenta Baszara el-Asada. W mieście zamknięto wszystkie budynki rządowe. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w środę w Aleppo co najmniej 40 osób zginęło w serii wybuchów samochodów pułapek, a 90 odniosło obrażenia.

Trwają walki w Hims i w prowincji 50 km od granicy z Turcją

Czołgi i lotnictwo syryjskiego reżimu prowadziły od rana intensywny ostrzał miasta Hims w zachodniej Syrii. Walki między armią a rebeliantami toczą się również w prowincji Ar-Rakka, ok. 50 km od granicy tureckiej. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że wojska prezydenta Baszara el-Asada otoczyły dzielnicę Hims, Chaldija, w której trwają najbardziej zacięte walki od pięciu miesięcy. Po raz pierwszy użyte zostało lotnictwo bojowe. Hims to trzecie miasto Syrii.

Walki trwają także w miejscowości Maadan, w prowincji Ar-Rakka. Siły reżimu prowadzą też rewizje i aresztowania w stolicy prowincji, mieście Rakka - twierdzi obserwatorium.

W całej Syrii trwa oblężenie bastionów rebeliantów w prowincjach Dara, Damaszek, Idlib i Aleppo.