Rząd w Hadze zapowiedział, że zakaże muzułmankom noszenia w miejscach publicznych burek, czyli szat szczelnie zakrywających całe ciało. Holenderscy muzułmanie są oburzeni – twierdzą, że tylko kilkadziesiąt kobiet w tym kraju nosi tego typu strój.

Zobacz również:

W Holandii rozgorzała bardzo emocjonalna debata. Każdy artykuł na ten temat w wydaniach internetowych gazet komentowany jest przez kilkuset internautów. Zdania są podzielone – od komplementów dla Rity Verdonk – szefowej resortu ds. imigracji i integracji, po głębokie ubolewanie nad końcem tolerancyjnej Holandii.

Większość komentatorów prasowych jest jedna zgodna, że zapowiedź zakazu noszenia burek ma związek z wyborami do parlamentu, które odbędą się w najbliższą środę. Chodzi o zdobycie głosów w tej części społeczeństwa, które od czasu zabójstwa reżysera Theo van Gocha przez marokańskiego ekstremistę nie czuje się bezpiecznie w wielokulturowej Holandii.