35 osób nie żyje, a kolejnych kilkadziesiąt zostało rannych w wybuchu bomby w Pakistanie, w okolicach Peszawaru. Zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze w trakcie zgromadzenia starszyzny plemiennej.

W Pakistanie trwa fala przemocy, o którą obwinia się związanych z Al-Kaidą rebeliantów przy granicy z Afganistanem. Od początku roku w aktach przemocy zginęło już ponad 500 osób.