Komisja Europejska i belgijska prezydencja UE zwołały na piątek spotkanie ekspertów z krajów członkowskich w Brukseli w reakcji na ładunki wybuchowe wykryte w pakunkach wysłanych z Jemenu do USA, a także na serię bomb ukrytych w paczkach pochodzących z Grecji. Będą w nim uczestniczyć specjaliści ds. materiałów wybuchowych, bezpieczeństwa lotów i transportu lotniczego cargo.

Na podstawie wniosków z tego spotkania Komisja Europejska zastanowi się nad dalszymi ewentualnymi krokami - mówi rzecznik KE Michele Cercone, pytany o możliwe zmiany unijnego prawodawstwa w zakresie bezpieczeństwa antyterrorystycznego. Zaznaczył, że w tej chwili nie ma propozycji wprowadzenia unijnego zakazu dostarczania paczek z jakiegoś konkretnego kraju trzeciego.

Zakaz taki w odniesieniu do Jemenu samodzielnie wprowadziły m.in. Niemcy, Francja, Belgia, Holandia i Wielka Brytania.

Od wczoraj z Grecji nie jest wysyłana poczta zagraniczna, po odkryciu bomb ukrytych w paczkach adresowanych do prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, kanclerz Niemiec Angeli Merkel czy włoskiego premiera Silvio Berlusconiego, a także ambasad w Atenach i unijnych instytucji. Władze podejrzewają, że kampanię prowadzą greccy lewacy lub anarchiści.

Z kolei Al-Kaida podejrzana jest o wysłanie z Jemenu samolotami firm UPS i FedEx pakunków z bombami, przeznaczonych dla instytucji żydowskich w Chicago. Pakunki te znaleziono w piątek.