Amerykańskie porty lotnicze znów normalnie pracują. Wczoraj wieczorem naprawiono usterkę techniczną, z powodu której opóźnione były setki lotów na kilkunastu lotniskach w całych Stanach Zjednoczonych. Przyczyną zamieszania był problem z połączeniem z systemem analizującym dane dotyczące planów lotów.

Federalny Urząd ds. Lotnictwa Cywilnego zapewnia, że nie był to atak terrorystyczny. Awaria trwała 4,5 godziny.