Technik, zatrudniony przez libańskiego operatora telefonii komórkowej Alfa przez wiele lat pomagał izraelskiemu wywiadowi wojskowemu w podsłuchiwaniu rozmów, prowadzonych przez telefony komórkowe. Jak informują libańskie media, 56-letni technik, zatrzymany w czwartek, przyznał, że od 14 lat był izraelskim szpiegiem. Grozi mu kara śmierci.

Media zwracają uwagę, że zdemaskowany szpieg raczej nie zaszkodził bojownikom szyickiego Hezbollahu, który latem 2006 roku prowadził wojnę z Izraelem. Wspierany przez Iran Hezbollah utrzymuje własną sieć telekomunikacyjną.

Prasa libańska informuje, że od kwietnia 2009 roku w Libanie zatrzymano 120 osób, podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Izraela. 56 stanęło już przed sądem. Ponieważ jednak procesy z oskarżenia o szpiegostwo są w Libanie prowadzone przed sądami wojskowymi, do opinii publicznej przedostaje się niewiele informacji na ten temat.