Kuwejcki minister spraw zagranicznych poinformował, że zapadła decyzja o wydaleniu z kraju irańskich dyplomatów. Są oni oskarżeni o udział w aferze szpiegowskiej. Nie wiadomo ile osób będzie musiało opuścić Kuwejt.

Zostaną podjęte środki przeciwko grupie irańskich dyplomatów. Zostaną uznani za osoby niepożądane - podkreślił polityk. Informacja pojawiła się dwa dni po tym, jak sąd w Kuwejcie skazał na karę śmierci dwóch Irańczyków i Kuwejtczyka - domniemanych członków siatki szpiegowskiej działającej na rzecz władz w Teheranie. Rzekomych szpiegów zatrzymano w maju 2010 roku.

Iran powtórzył, że "nie ma żadnego związku" z rozbitą przed rokiem grupą. Twierdzenie jakoby ci szpiedzy pracowali dla Iranu w Kuwejcie są "kłamliwe i bezpodstawne" - poinformowała oficjalna agencja IRNA, powołując się źródło w irańskim MSZ.