Córka irańskiego dysydenta zmarła w trakcie przepychanki z siłami bezpieczeństwa, do której doszło na pogrzebie jej ojca - poinformowała strona internetowa opozycji Kaleme. 54-letnia Haleh Sahabi, opozycjonistka i aktywistka ruchu praw kobiet, została doprowadzona z więzienia na pogrzeb ojca Ezatollaha Sahabiego.

Podczas przepychanki upadła na ziemię i zmarła ma skutek zatrzymania akcji serca - poinformowano na stronie internetowej Kaleme.

Oskarżona o "propagandę antyrządową" aktywistka została skazana na dwa lata więzienia.

Przedstawiciel irańskich sił bezpieczeństwa zaprzeczył, by na pogrzebie doszło do przepychanek. Według niego Sahabi zmarła z powodu problemów z sercem, które nasiliły się z powodu upału.