W ciągu ubiegłego miesiąca Ukrainę opuściło łącznie 3,9 mln ludzi a 6,5 mln musiało przemieścić się wewnątrz tego kraju - poinformowała we wtorek zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Joyce Msuya. Stały przedstawiciel Ukrainy w ONZ Serhij Kislica zaznaczył natomiast, że spowodowanie humanitarnej katastrofy na Ukrainie jest elementem rosyjskiej strategii.

Zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Joyce Msuya przemawiała na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. Jak zaznaczyła, według danych z 27 marca śmierć poniosło 1 119 ukraińskich cywilów, w tym 99 dzieci.

Agencja Ukrinform podkreśla natomiast, że są to dane niepełne, a rzeczywista liczba ofiar jest najprawdopodobniej dużo większa. Informacje z rejonów objętych walkami na Ukrainie docierają z dużym opóźnieniem.

Zastępca sekretarza generalnego ONZ powiedziała,że mieszkańcy wielu ukraińskich miast są pozbawieni żywości, wody, lekarstw, elektryczności i ogrzewania. "Są w pułapce, zdesperowani i przerażeni. W niektórych miejscach niebezpiecznie jest nawet grzebać zmarłych" - podkreśliła.

Od 24 lutego, czyli od początku rosyjskiej inwazji, organizacje humanitarne dotarły do 890 tys. ludzi w całej Ukrainie, głównie na wschodzie, dostarczając artykuły pierwszej potrzeby. Udzielaniem pomocy zajmuje się m. in. 1230 osób z personelu ONZ i ponad 100 organizacji humanitarnych.

"Rosja nie wykazuje gotowości do rezygnacji z dotychczasowej strategii"

Występując na tym samym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ stały przedstawiciel Ukrainy Serhij Kislica oświadczył, że spowodowanie humanitarnej katastrofy na Ukrainie jest elementem rosyjskiej strategii militarnej.

Kislica podkreślił, że Ukraina domaga się od Rosji natychmiastowej i bezwarunkowej realizacji wszystkich postanowień przyjętej niedawno rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Wzywa ona do zawarcia porozumienia o przerwaniu ognia, wycofania wojsk rosyjskich z Ukrainy i udzielenia jej wsparcia humanitarnego.

Ukraiński dyplomata zauważył, że Rosja nie wykazuje gotowości do rezygnacji z dotychczasowej strategii i rozmyślnie dąży do pogorszenia sytuacji humanitarnej na Ukrainie, po tym jak zawiódł początkowy plan wojny błyskawicznej.