Silny wiatr i deszcz towarzyszący huraganowi Grace utrudni życie mieszkańcom Półwyspu Jukatan w Meksyku. Jego niszczycielska siła dotarła nad wybrzeże i ruszyła w głąb lądu w okolice popularnego, nadmorskiego kurortu Tulum. Intensywnie padający deszcz może spowodować zagrożenie powodziowe na południowym wschodzie Meksyku - podaje Reuters.

Według przewidywań synoptyków huragan Grace osłabnie w czasie przemieszczania się po półwyspie. 

Amerykańskie Centrum ds. Huraganu w Miami poinformowało, że Grace zrzuci od 10 do 20 cm deszczu nad półwyspem Jukatan do jutra. Intensywne ulewy mogą doprowadzić do gwałtownych podtopień, a nawet powodzi.   

Urzędnicy meksykańscy powiedzieli, że podjęto już kroki w celu przygotowania się do nadejścia huraganu. Do akcji zostały włączone: wojsko, służby ratownicze, a także pracownicy krajowego zakładu energetycznego. 

Jesteśmy gotowi - powiedziała podczas konferencji prasowej szefowa meksykańskiego urzędu cywilnego Laura Velazquez. Dodała, że najbardziej zagrożone są stany Quintana Roo, Campeche, Jukatan i Tabasco. 

Grace utrudnił akcję poszukiwawczą na Haiti

Grace szczególnie mocno dała się odczuć w południowo-zachodnich rejonach Haiti, czyli tych, które najwięcej ucierpiały w rezultacie trzęsienia ziemi.

Z powodu intensywnych opadów doszło do powstania tzw. błyskawicznych powodzi. Ulewy przeszły przez zniszczone przez wstrząsy miasto Les Cayes oraz spowodowały podtopienia w stolicy Port-au-Prince.

Ekipy ratowników wciąż przeszukują zrujnowane domy. Niektóre z nich pozostają w chwiejnej równowadze i mogą zawalić się nawet pod ciężarem ulewy. Miejscowe szpitale są przepełnione rannymi. Wiele osób, które straciły dach nad głową, oczekuje na pomoc po prostu na ulicy, nie mając się gdzie schronić.

Według najnowszego oficjalnego bilansu liczba śmiertelnych ofiar ostatniego trzęsienia ziemi na Haiti wzrosła do 1 941 a rannych do ponad 9 900. Tysiące domów uszkodzonych przez żywioł grozi zawaleniem.