Do zderzenia pełnomorskiego statku z tankowcem doszło w poniedziałek u wybrzeży Ijmuiden niedaleko Amsterdamu. Na pokład jednostki o nazwie Julietta D. wdarła się woda. Uratowano wszystkich członków załogi, jednak statek dryfuje u wybrzeży Holandii.

Marynarze zostali ewakuowani helikopterami - podał portal RTL Nieuws. Po godz. 12 zabrano z pokładu jednego ze statków pierwszych członków załogi - informuje straż przybrzeżna.

W akcję zaangażowane były trzy śmigłowce straży przybrzeżnej, dwa holenderskiej i jeden belgijskiej, a także dwie łodzie ratunkowe, które przypłynęły z Ijmuiden i Scheveningen, portowej części Hagi.

Niemiecki statek Julietta D., który pływa pod banderą maltańską, zmierzał z Brunsbuttel w Niemczech do Amsterdamu. Na jego pokładzie znajdowało się 18 osób. Około godz. 10 doszło do kolizji z tankowcem Pechora Star. Według mediów tankowiec nie ma większych uszkodzeń.

Jak podaje portal NOS obecnie Julietta D. dryfuje na farmie wiatrowej Hollandse Kust Zuid, około 18 kilometrów od wybrzeża między Hagą a Zandvoort.

Straż przybrzeżna poinformowała, iż statek zostanie odholowany na brzeg, jednak ze względu na warunki atmosferyczne może to potrwać kilka godzin.