Co najmniej 27 osób zamordowano w gwatemalskim miasteczku Caserio La Bomba, położonym w pobliżu granicy z Meksykiem - poinformowała policja. Masakry dokonało 200 niezidentyfikowanych napastników. Wśród ofiar są dwie kobiety.

Policja poszukuje zwłok ewentualnych kolejnych ofiar i usiłuje ustalić bliższe okoliczności zbrodni. To byłą najtragiczniejsza masakra we współczesnej historii kraju - powiedział rzecznik policji Donald Gonzalez.

Zbrodnia może mieć związek z zabójstwem w ubiegłą sobotę 56-letniego Haroldo Waldemara Leona, brata podejrzewanego o przemyt narkotyków Juana Jose Leona, zastrzelonego w 2008 roku. Był on poszukiwany przez amerykański Urząd ds. Narkotyków (DEA).

Zdaniem policji, Juan Jose Leon mógł zostać zabity na zlecenie potężnego meksykańskiego gangu narkotykowego Las Zetas. Północna granica Gwatemali leży na szlaku przemytu kokainy z Ameryki Południowej do USA.